Jak jeść mniej i więcej ćwiczyć?

Z tego wpisu dowiesz się, jak sprawić, że nie będzie Ci się chciało jeść słodyczy czy innych fastów, a łatwiej będzie Ci poćwiczyć.

Ewolucyjna maszyna

Człowiek jest mechanizmem, skonstruowanym tak, aby oszczędzać energię. Przez miliony lat ewolucji, żyliśmy w niedostatku jedzenia, na które trzeba było polować, zapracować w pocie czoła.
Nasz organizm nie ogrania, że od kilkudziesięciu lat, mamy pożywienie dostępne na wyciągnięcie ręki. Jest ono dużo bardziej kaloryczne niż było kiedykolwiek.
Garść jagód, które trzeba było znaleźć i pozbierać ma prawie zerową ilość kalorii, względem tabliczki czekolady, która jednym ruchem dostarcza nam ok 550 kcal.

Dlatego nadal chętniej wybieramy łatwiejsze, bardziej dostępne dla nas opcje. Aby oszukać ten system i jeść mniej a więcej ćwiczyć, trzeba sobie utrudniać rzeczy łatwe (zjedzenie czekolady) i ułatwiać rzeczy trudne (aktywność).

Jak utrudniać?

Jeżeli nie będziesz mieć czekolady w domu, a najdzie Cię na nią chęć, będziesz musiała specjalnie wybrać się po nią do sklepu. Wtedy zastanowisz się 2 razy, czy to jest tego warte. Jeżeli tak, to po drodze zdążysz spalić część kalorii 😉
Ja tak robię z lodami: zamiast udać się do zamrażarki w domu, gdzie tych lodów nigdy nie trzymam, wybieram się spacerem do najdalszej lodziarni na Piotrkowskiej. 😉

Jak ułatwiać?

Przygotuj sobie całą logistykę ćwiczeń, żeby gdy przyjdzie na nie czas, przejść od razu do rzeczy. Jeżeli chcesz ćwiczyć jogę rano to naszykuj matę, całe zaplecze, żebyś po wstaniu z łóżka, mogła od razu zacząć praktykę.

Jeżeli chcesz zacząć pracować nad sylwetką i kondycją, najlepszym rozwiązaniem jest współpraca z trenerem/ką personalną.
Trenerka zdejmie Ci z głowy temat wyboru ćwiczeń, programowania treningowego, monitorowania postępów. A przede wszystkim sprawi, że treningi będą odbywać się regularnie.
Gdy umawiasz się sama ze sobą, zawsze coś okazuje się ważniejsze niż Ty. Gdy umawiasz się z trenerką, ustalacie częstotliwość i harmonogram ćwiczeń. Dlatego jest dużo mniej prawdopodobne, że odpuścisz treningi, zachowujesz regularność, która jest niezbędna do osiągnięcia pożądanych rezultatów.

Jeżeli potrzebujesz pomocy odn. treningów, sama nie możesz zacząć, lub ciężko Ci utrzymać systematyczność, zgłoś się do mnie. Pomogłam już wielu kobietom zmienić swoje nawyki i zaprosić aktywność do codziennego życia.
Tutaj przeczytasz ich historie.

Napisz do mnie na Facebooku lub Instagramie
Na treningi możemy umówić się w centrum Łodzi lub w moim studio: Body and Mind na Janowie Zgierskim.